Troszkę spóźniona ale publikuję zdjęcia z kolejnego tygodnia naszego życia :)
To był tydzień, w którym wydarzyło się wiele nowego w naszym życiu. Najstarsi chłopcy z nauki w edukacji domowej przeszli do szkoły stacjonarnej. To duża zmiana dla nas, nasze życie jest w trakcie reorganizacji, układania się na nowo i wchodzenia w nowy rytm.
Choć dla mnie ta zmiana nie była łatwa, trudna wewnętrznie, to najważniejsze, że chłopcy są zadowoleni i dobrze się czują w szkole. A szkoła ta nie jest zwykła, jest wyjątkowa.
Tydzień 5: 3-9.09.2018
![]() |
Pasowanie pierwszoklasisty |
W mundurkach |
Układamy kredki - planujemy z maluchami zrobić stojak. |
Mój mały model w nowym sweterku autorstwa mojej mamy. Uwielbiam ten uśmiech, choć to uśmiech wielkiego rozbójnika. |
Babcia poza sweterkiem przysłała też wymarxoną ciastolinę. |
Koncert Nie Ma Go Tu w Pszczynie - wspaniała zabawa! |
Pozdrawiam!
Ania
Super zdjecia, super rodzinka.fajowo Was zobaczyc i dzieciaki, takie podobne do Ttaty lub/i mamy. A ciastolina jest przebiojem u nas rowniez, to best-seller miedzynarodowy. Ewa z Beczki (à teraz z Francji)😉
OdpowiedzUsuń