Myślę, że jest to doświadczenie wielu mam, że przed porodem chce się wiele spraw pozamykać, dokończyć, ogarnąć. Ja także w tej atmosferze dokończyłam kolejny minialbumik, chcąc jednocześnie załapać się jeszcze na lipcową edycję Wyzwania Latarni Morskiej. Może praca nie jest super nowa, bo rozpoczęta w listopadzie na pewnym nocnym cropie, ale świeżo ukończona i niepublikowana wcześniej, więc mam nadzieję, ze zostanie uznana.
Album ma formę harmonijki. Jak taki album wykonać pokazywała nam Latarnia Morska na jednym z naszych scrapowych spotkań w Pracowni Kreatywności. Swoją drogą najbliższe spotkanie już za tydzień - zapraszam.
Album opowiada o zeszłorocznym pierwszym września i pierwszym dniu chłopców w przedszkolu. Dla Frania to był rzeczywiście pierwszy dzień w najmłodszej grupie. Dla Stasia pierwszy w grupie najstarszej, zerówkowej. W naszym przedszkolu obowiązują mundurki (super sprawa, nie ma problemu z podjęciem decyzji w co się dziś ubrać ;)), w których chłopaki wyglądają rewelacyjnie. Chciałam to dla nas upamiętnić.
W pracy użyłam następujących produktów Latarni Morskiej:
- button'u z zegarem vintage:
- tekturowych guzików okrągłych i tuszów w kolorach ochra i granatowy.
Pozdrawiam!
świetna pamiątka :)
OdpowiedzUsuń