czwartek, 20 czerwca 2013

W oczekiwaniu na niespodziankę

Dłuższa przerwa w blogowaniu za mną. A to dlatego, że dużo się działo i dzieje.
Jestem już po terminie porodu, więc w każdej chwili czekam na rozwiązanie i mam nadzieję, że już zaraz nastąpi - te upały zaczynają mnie baaaardzo męczyć.
Przed narodzinami chcieliśmy sporo zrobić w naszym mieszkanku. Ja wyjechałam na 2 tygodnie do rodziców a mężuś działał z pomocą dobrych ludzi i męczył się z remontem przedpokoju. Nie zabrałam ze sobą żadnych scrapbookingowych akcesriów i od tamtego czasu mam w tej dziedzinie przerwę, ale już zatęskniłam. W międzyczasie wyżywałam się twórczo wybierając płytki i rozważając jak je ułożyć, dobierając kolory farb. Okazało się że po drobnych przeróbkach w przedpokoju trzeba nieco odświeżyć kuchnię, więc i tu zaszalałam z kolorami zainspirowana zdjęciem w jednej z gazet. Efekt bardzo nam się podoba.
Jednak nie tylko sprawy remontowe mnie pochłonęły. Nie siedziałam bezczynnie. Podglądałam co się dzieje u innych blogerek i zainspirowana przez Noami postanowiłam także zrobić kocyk dla naszego Maleństwa. Skorzystałam ze wszelkich wskazówek podanych przez Noami. Ponieważ, jak zawsze, nie wiemy kim jest tajemnicza niespodzienka wybrałam kolory neutralne, letnie, wesołe czyli zółty i pomarańczowy złagodzone kremem. Włóczka z jakiej korzystałam to Himalaya Mercan - bardzo mięciutka i delikatna, przeznaczona szczególnie na wyroby dziecięce. Rozmiary kocyka to 79x79cm. Zużyłam po jednym motku zółtej i kremowej oraz 2 motki pomarańczowej.



Teraz dziergam jeszcze szydełkowy otulaczyk na pieluszki (bo my wielorazowi jesteśmy ;)). Może Maluch czeka aż go skończę? ;)

Pozdrawiam!

3 komentarze:

  1. Aniu śliczny kocyk i kolorki takie żywe! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Aniu piekny kocyk!!!ciesze sie ze przydaly sie me wskazowki i jak widze wyszlo wszystko idealnie:) kolorki cieplutkie wiec i malemu bedzie cieplo :) ja jestem bardzo zadowolona z tego kocyka i maly chyba tez :)niedlugo pokaze synusia na blogu niech tylko znajde dluzsza wolna chwile;) no i bede wyczekiwala twoich zdjec maluszka i opisu porodu :)sciskam mocno
    Noami

    OdpowiedzUsuń
  3. cudowny kocyk! kolorystyka miodzio! to moje marzenie mieć taki no ale chyba pozostanie w marzeniach bo szydełkowanie i druty to czarna magia dla mnie choć nie raz juz próbowałam się nauczyć :)

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie zapraszam do pozostawienia śladu po sobie :)