poniedziałek, 20 lipca 2015

Torebeczka skończona

W niedzielę rano, gdy wszyscy jeszcze smacznie spali udało mi się skończyć torebeczkę dla małej elegantki i zrobić jej zdjęcia. Do jej wykonania użyłam włóczki Himalaya Mercan.




Główna część naszych domowych rewolucji już za nami. Pokoik dla najmłodszych odświeżony, nasze łóżko przeniesione. W dużym pokoju zrobiło się ciaśniej, łóżko się jednak dobrze wkomponowało - takie jest moje wrażenie. Mam nadzieję, że będzie takie także u naszych gości. Oswajamy się z nowym ustawieniem  mebli i wciąż zastanawiamy co zrobić z jedną z sof. Gdybyśmy się jej pozbyli byłoby dużo więcej miejsca szczególnie dla stołu, który na razie został wciśnięty pod ścianę, a zależy mi by było dostępny.

Chciałabym się jeszcze z Wami podzielić jak udało nam się wykorzystać nieużywane stoliki nocne. Pomysł mój, wykonanie mężowskie. Wyglądały one jak na zdjęciach poniżej. Były niskie i miały szklane półeczki o które cały czas drżeliśmy bo dzieci albo na nie wchodziły albo w nie mocno stukały. Zatem szklane półeczki zostały wymontowane, jedna z nich została zastąpiona zwykłą półką z płyty meblowej zakupionej w jednym z marketów budowlanych i obie szafeczki zostały połączone. Powstała półeczka na książeczki i zabawki dla Łusi.



Pozdrawiam!

2 komentarze:

  1. Torebeczka dla Łucji cuda! zdolniacha z Ciebie i pomysłowa kobitka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. świetna torebka i fajny pomysł na nowy mebel

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie zapraszam do pozostawienia śladu po sobie :)