czwartek, 30 stycznia 2014

Nasze świętowanie część 1. - święta łąka

Chciałabym dziś poruszyć temat świętowania w naszym domu. Uważam, że bardzo ważne jest przeżywanie razem z dziećmi różnych uroczystości, świąt, okresów w ciągu roku. Należy pomóc im zrozumieć co obchodzimy, dlaczego i wymyślić jakiś ciekawy sposób zaznaczenia tego w domu.
Do takiej refleksji skłoniła mnie szczególnie uroczystość Wszystkich Świętych. Jak z dziećmi o tym rozmawiać, co przygotować? Pierwsze co się nasuwa to rozmowa o ich patronach, zapoznanie ich z tymi postaciami. Ale jak im to uatrakcyjnić, zaangażować ich by nie była to tylko sucha pogadanka? W ten sposób zrodził się pomysł na świętą łąkę czyli plakat, który powiesiliśmy w widocznym miejscu. Na nim na kwiatach umieszczeni byli nasi święci. Chłopcy wycinali postacie świętych, kwiaty, liście, a następnie przyklejaliśmy to wszystko na duży bristol.





Przygotowałam też karty naukowe z tymi samymi wizerunkami i podpisami po jednej stronie i opisem danej osoby na drugiej oraz karty dopasowywanki (wizerunek - imię). Niełatwo było skrócić długie biografie do kilku zdań. Ważne było wybrać te elementy, które dzieci zainteresują. Czy wiecie na przykład, że święty Franciszek był rycerzem (to dla chłopców jest baaardzo ważny fakt ;)). Wybrałam też informacje dotyczące ikonografii czyli jak zazwyczaj dany święty jest przedstawiamy.


Chłopcy szybciutko zapamiętali kto jest kim i bez problemu dopasowywali imiona do wizerunków. Średni Franuś, który jeszcze niewiele mówi, utożsamił dane postacie z członkami naszej rodziny. Pokazując św. Annę mówił, że to mama, św. Andrzeja, że to tata itd...


Jak widać na naszej łące jest jeszcze sporo wolnego miejsca. Możemy tam umieścić jeszcze świętych, którzy są nam bliscy albo związani z drugim imieniem, co nam tylko do głowy wpadnie ;)

Wyszło dość nietypowo, bo o wszystkich Świętych w styczniu. Kolejny wpis z tej serii będzie już bardziej aktualny, bo o adwencie i Bożym Narodzeniu.

Pozdrawiam,
Ania

2 komentarze:

  1. czy możemy liczyć na kolejne posty ? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Katarzyno P! Dzięki serdeczne za ten komentarz, który budzi mnie z tego rocznego letargu :) Postaram się by już zaraz coś nowego się pojawiło :)

      Usuń

Serdecznie zapraszam do pozostawienia śladu po sobie :)